Aktualności

Wieczysta Pokonana!

Piłkarze Podlasia w 7 kolejce sezonu 2023/2024 sprawili niespodziankę i na własnym stadionie pokonali faworytów z Krakowa.

Nasza drużyna wyszła z pierwszym atakiem w 6 minucie spotkania, kiedy Marcin Pigiel otrzymał piłkę przed polem karnym i zdecydował się na strzał, który poszybował nad poprzeczką. W 9 minucie prawym sektorem groźnie atakował Wyjadłowski, jednak zabrakło partnerów w polu karnym, aby sfinalizować akcję, a całą sytuację uderzeniem w środek bramki zakończył Kamiński. Chwilę później niebezpiecznie było pod naszą bramką. Torres przeprowadził indywidualną akcję lewym sektorem boiska, jednak w polu karnym zawodnicy gospodarzy zachowali czujność i oddalili zagrożenie. W 15 minucie doskonałą szansę do zdobycia bramki miał Jarosław Kosieradzki, który ruszył z piłką od połowy boiska w kierunku bramki i zabrakło jedynie celnego uderzenia. W dalszej części I połowy najgroźniejszy w drużynie gości był Manuel Torres, który co rusz zagrażał bramce Rafała Misztala, a najlepszą okazję do zdobycia bramki miał Maciej Jankowski, jednak jego uderzenie głową minimalnie minęło naszą bramkę. Ostatni cios w I połowie i pierwszy w meczu zadali nasi zawodnicy w doliczonym czasie gry. Mateusz Wyjadłowski oddając strzał z rzutu wolnego trafił w rękę Karola Danielaka, a to oznaczało jedenastkę dla naszej drużyny tuż przed zejściem do szatni. Marcin Pigiel popisał się pewnym uderzeniem, co oznaczało, że po przerwie Wieczysta będzie musiała rzucić się do jeszcze większych ataków.

Drużyna gości od początku drugiej połowy zaczęła przeważać i dość szybko, bo w 55 minucie dopięła swego, kiedy to rzut karny za faul na Łysiaku otrzymała drużyna gości. Z jedenastego metra nie pomylił się Manuel Torres i było 1-1. Po bramce drużyna Wieczystej miała optyczną przewagę, z której jednak nic nie wynikało. Nasza drużyna czekała na swoją szansę, która trafiła się w 68 minucie spotkania. Marcin Pigiel i Kacper Jakóbczyk wymanewrowali 4 zawodników gości w bocznym sektorze boiska po czym pierwszy dograł piłkę w pole karne do Jarosława Kosieradzkiego, którego strzał z pola karnego został zablokowany. Piłka po rykoszecie trafiła jednak do Macieja Kurowskiego, który jeszcze zagrał piłkę do Krzysztofa Salaka, a ten pewnym uderzeniem wyprowadził Podlasie na prowadzenie. Odpowiedź Wieczystej była błyskawiczna, bo już 3 minuty później ładnym uderzeniem sprzed pola karnego popisał się Christoph Knasmüllner i doprowadził do remisu, co zapowiadało bardzo ciekawy ostatni kwadrans. Podlasie tego dnia nie przestraszyło się Wieczystej Kraków i od razu ruszyło do zdobycia trzeciej bramki. Ostatecznie 3 punkty gospodarzom dał uderzeniem sprzed pola karnego w 78 minucie Jarosław Kosieradzki. Goście mogli doprowadzić do wyrównania w doliczonym czasie gry, kiedy po błędzie linii obrony przed doskonałą sytuacją stanął Michał Fidziukiweicz, jednak z kilku metrów nie trafił do bramki, a to oznaczało, że po szalonym meczu 3 punkty zostaną w Białej Podlaskiej.

MKS Podlasie Biała Podlaska 3:2 Wieczysta Kraków

Bramki dla Podlasia: Pigiel 45+2', Salak 68', Kosieradzki 77'

Podlasie: Misztal – Salak, Kapuściński, Podstolak, Avdieiev, Wyjadłowski (59' Kurowski), Kamiński, Orzechowski, Pigiel, Jakóbczyk (79' Pacek), Kosieradzki.

Nasi sponsorzy i partnerzy