Aktualności

Podział punktów w Dębicy.

Mecz rozpoczął się od sytuacji Mateusza Wyjadłowskiego, który już w 3 min mógł zanotować pierwszą bramkę. Marcin Pigiel precyzyjnie zagrał za plecy obrońców przeciwnika, jednak Wyjadłowski nie umieścił piłki w bramce, uderzając obok bramki. Wisłoka w pierwszych dwóch kwadransach była kilkukrotnie w okolicach pola karnego naszej drużyny, jednak żadna z sytuacji nie zagrażała bramce strzeżonej przez Rafała Misztala. Ostatni kwadrans pierwszej części gry należał już zdecydowanie do gospodarzy, a najgroźniej było w 29 minucie, kiedy dośrodkowanie z rzutu rożnego trafiło na głowę jednego z zawodników Wisłoki, jednak bardzo dobrą interwencją popisał się nasz bramkarz. Kolejną groźną sytuację gospodarze mieli, gdy napastnik miejscowych zdecydował się na uderzenie zza szesnastego metra, jednak ponownie czujny w bramce był Rafał Misztal. W drugiej części spotkania swoje sytuacje miały obie drużyny. Wisłoka zagrażała naszej bramce głównie po rzutach rożnych i atakach szybkich, jednak napastnicy gospodarzy nie potrafili umieścić piłki po uderzeniu głową po dośrodkowaniach, ani nogą z pola karnego. Po drugiej stronie bardzo blisko bramki byli Maciej Kurowski i Mateusz Majbański. Pierwszy z nich, nie wykorzystał swojej sytuacji w 80 minucie spotkania, kiedy stanął przed szansą zdobycia bramki z 10 metra. Z kolei Majbański miał okazję do zdobycia zwycięskiej bramki w 88 minucie, jednak jego uderzenie poszybowało minimalnie nad poprzeczką bramki gospodarzy.

 

Wisłoka Dębica 0:0 MKS Podlasie Biała Podlaska

Podlasie: Misztal – Kapuściński, Podstolak, Avdieiev, Salak (85' Jakóbczyk), Kamiński (85' Majbański), Orzechowski, Pigiel, Kosieradzki, Pacek (68' Kurowski), Wyjadłowski (75' Kobyliński)

Nasi sponsorzy i partnerzy